Sprzedaż testerów kosmetyków przez sklepy internetowe, a naruszenie prawa wyłącznego do znaku towarowego

Producenci kosmetyków oferują potencjalnym klientom bezpłatne próbki kosmetyków w celu zaprezentowania produktu, możliwości jego oceny przez klienta, bądź zachęcenia go do zakupu swoich produktów. Możliwość przetestowania produktu jest szczególnie ważna przy sprzedaży perfum. Perfumerie na swoich półkach umieszczają flakony oznaczone jako produkty ,,not for sale”, ,,demonstration” albo ,,tester” pozwalające na zapoznanie się z zapachem danego produktu.

Oznaczenie próbek kosmetyków znakiem towarowym

Kosmetyki często oznaczane są znakami towarowymi znanych i renomowanych marek. Warto w tym miejscu dodać, że znakiem towarowym może być nazwa, logo, a nawet zestawienie pewnych barw lub określony kolor. Rozpoznawane i popularne marki zazwyczaj dążą do maksymalnej ochrony swoich znaków towarowych, w związku z tym dokonują rejestracji znaków na terenie Unii Europejskiej lub określonych krajów. Dzięki dokonanej rejestracji znaku towarowego, w przypadku naruszenia prawa ochronnego do znaku jego właścicielowi przysługują określone uprawnienia dążące do zaprzestania naruszeń. Produkcja kosmetyków z nazwą lub logiem określonej marki, odbywa się zazwyczaj na podstawie udzielonej przez właściciela znaku towarowego licencji i w oparciu o udzieloną licencję, kosmetyki oznaczone daną marką wprowadzane są do obrotu.

Obrót kosmetykami, a wyczerpanie prawa do znaku towarowego

Wprowadzone do obrotu kosmetyki, oznaczone znakiem towarowym, mogą być następnie odsprzedawane i wprowadzane do dalszego obrotu. Natomiast właściciel znaku towarowego nie może zakazać oferowania oznaczonych nim produktów do odsprzedaży, jak również dalszego obrotu tymi produktami. Regulacja ta nazywana jest wyczerpaniem prawa do znaku towarowego. Na poziomie krajowym uregulowana została w art. 155 ust. 1 ustawy prawo własności przemysłowej, natomiast na terytorium Europejskiego  Obszaru Gospodarczego w art. 15 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Europy (UE) 2017/1001 w sprawie znaku towarowego Unii Europejskiej.

Zarówno w polskim jak i europejskim porządku prawnym występują również negatywne przesłanki wyczerpania prawa do znaku towarowego. Przesłanki te wyłączają regułę wyczerpania i uprawniają właściciela znaku towarowego do sprzeciwienia się dalszej dystrybucji egzemplarzy towarów opatrzonych określonym znakiem, pomimo wcześniejszego wprowadzenia produktów na rynek za jego zgodą. Dzieje się tak w przypadku, kiedy przemawiają za tym uzasadnione względy (prawo krajowe)/prawnie uzasadnione powody (prawo europejskie), które pozwalają sprzeciwić się dalszej dystrybucji, w szczególności jeżeli po wprowadzeniu do obrotu zmieni się lub pogorszy stan towarów. Przykładem takich uzasadnionych względów, czy też powodów może być:

• pozbawienie towaru zewnętrznego opakowania lub folii zabezpieczającej;
• pozbawienie korka (flakon perfum);
• przepakowanie towaru;
• zamaskowanie pochodzenia towarów;
• naruszenie renomy znaku towarowego.

Podsumowanie

Kosmetyki posiadające oznaczenie ,,not for sale” , ,,demonstration” , ,,tester” nie są objęte wyczerpaniem prawa ochronnego na znak towarowy z uwagi na to, iż zgodnie z wolą właściciela znaku towarowego nie zostały przeznaczone do dalszej odsprzedaży. Natomiast obrót kosmetykami renomowanych marek pozbawionymi folii zabezpieczającej, opakowań, przepakowanymi, czy też z naklejkami maskującymi może stanowić negatywną przesłankę wyczerpania prawa ochronnego do znaku towarowego. Zwłaszcza wprowadzenie do obrotu produktów marek renomowanych, w uszkodzonych, zmienionych czy niekompletnych opakowaniach może stanowić naruszenie tej renomy. W takich sytuacjach właściciel znaku towarowego może sprzeciwić się dalszej dystrybucji produktów oznaczonych określonym znakiem towarowym.

Sprzedaż testerów kosmetyków przez sklepy internetowe może stanowić działanie naruszające prawo ochronne do znaku towarowego i tym samym uprawniać właściciela znaku towarowego do podejmowania działań prowadzących do wycofania towarów z obrotu, zapłaty w związku z naruszeniem prawa ochronnego, czy też zniszczeniem towaru. Zatem przed wprowadzeniem do obrotu tego rodzaju produktów, warto upewnić się czy w ten sposób nie dojdzie do naruszenia praw właściciela chronionego znaku towarowego. Rozsądne działanie pozwoli na uniknięcie dotkliwych konsekwencji i ewentualnych strat majątkowych.

adwokat Anna Krankowska